Forum Theatre of Tragedy
Polskie Forum Theatre of Tragedy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wasze ulubione zespoły
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Theatre of Tragedy Strona Główna -> Muzyka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mr.Plastic




Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:54, 23 Maj 2006    Temat postu:

Oczywiście:). Dla mnie takie dzieła jak "Perdition City", "Blood Inside" czy "Quick Fix Of Melancholy" to więcej niż dźwięki, dla mnie ta muzyka ma jakiś dodatkowy wymiar niemożliwy do opisania:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Charism




Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Huta. (Kraków)

PostWysłany: Wto 18:52, 23 Maj 2006    Temat postu:

Ja uwielbiam "Themes..." Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr.Plastic




Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 10:46, 24 Maj 2006    Temat postu:

Tak naprawdę dużo tego jest w ich dyskografii. Mini albumy, sountracki itp itd. Wszystko jest dobre, poza tymi blackowymi wyskokami których nie słucham bo nie lubie takich klimatówSmile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Charism




Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Huta. (Kraków)

PostWysłany: Śro 18:40, 24 Maj 2006    Temat postu:

Ja black lubie, ale bardziej w stylu Emperora, bo od The MAdrigal OF Nigt boli głowa (ine mówiac o uszach)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr.Plastic




Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:14, 25 Maj 2006    Temat postu:

Z tego co mi wiadomo ten album był nagrany dla CenturyMedia... co wszystko tłumaczy;)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
soulburner
Administrator



Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 455
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tomaszów Mazowiecki

PostWysłany: Czw 15:56, 25 Maj 2006    Temat postu:

A ja twórczości Ulvera nie miałem przyjemności poznać... czeka na mnie najnowsza płytka, ale nie mam czasu jej wysłuchać (a wiem, że trza się wczuć, skupić podczas odsłuchu - nie jest to coś, co sobie może 'pykać' w tle) Razz

Słyszałem jeno utwór "Porn Piece or the Scars of Cold Kisses", czy jakoś tak - podobało mi się, ale strasznie brakowało gitary (którą chyba było słychać przez dokładnie 0,7 sek. pod koniec Wink), w niektórych momentach (nielicznych) by się przydała.

Czy na 'Blood Inside' są przynajmniej śladowe ilości gitary elektrycznej?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Charism




Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Huta. (Kraków)

PostWysłany: Czw 21:36, 25 Maj 2006    Temat postu:

Są. I to nie śladowe.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ivanhoe




Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sprzed monitora

PostWysłany: Nie 20:06, 04 Cze 2006    Temat postu:

1. Scorpions - moja pierwsza muzyczna fascynacja. Legenda hard rocka, ich płyty z lat 70. zaskakują pomysłowością, wyjątkową grą gitarzysty Uliego Rotha, pięknym wokalem Klausa Meine (najlepsze kawałki: Sails Of Charon, We'll Burn The Sky, Life's Like A River). Ponadto takie pozycje jak "Blackout" czy "Love At First Sting" są idealnym połączeniem heavy metalu i hard rocka (utwory "China White", "Coming Home", "Now" to najlepsze kompozycje z tego okresu). Zespół istnieje juz 30 lat, przeżywał swoje wzloty i upadki a mimo to jest i będzie zawsze na pierwszym miejscu moich ulubionych zespołów.

2. Slayer - królowie thrash metalu, najlepszy duet gitarowy wszech czasów (Kerry King/Jeff Hanneman), najlepszy perkusista wszech czasów (Dave Lombardo). W dorobku muzycznym Slayera znajdują się moje ulubione płyty, które kocham ponad wszystko: "South Of Heaven", "Reign In Blood" oraz "Divine Intervention".

3. Black Sabbath - pierwszy zespół heavymetalowy (powstał w 1966 roku), pionierzy doom metalu. Najbardziej rozpoznawalne cechy kapeli to: przesterowana w dół gitara Tony'ego Iommi oraz histeryczny śpiew Ozzy'ego Osbourne. Na uwagę zasługuje też fakt, że utwór "NIB" to najlepsza kompozycja pod względem wykorzystania gitary basowej, jaka kiedykolwiek została nagrana.

4. Mercyful Fate - King Diamond ze swoim straaasznie wysoooookim głosem, najlepsza sekcja rytmiczna jaką kiedykolwiek słyszałem, świetne połączenie gitary basowej z prowadzącą, klimatyczne kompozycje dopracowane zarówno pod względem muzycznym jak i tekstowym.

5. Judas Priest - najwybitniejszy zespół nurtu New Wave Of British Heavy Metal, mocny, "metalowy" wokal Roba Halforda, dobra współpraca gitarzystów (K.K. Downing/Glenn Tipton), najlepsze intro perkusyjne ("Painkiller").

6. Sodom - od 24 lat rządzą na niemieckiej scenie thrashmetalowj. Zespół funkcjonuje w trójkę; liderem jest nieprzerwanie wokalista i basista Tom Angelripper. Płyty "Agent Orange" oraz "Persecution Mania" (z coverem Motörheada "Iron Fist") to absolutna klasyka gatunku. Nie można także przejść obojętnie obok nowych dzieł zespołu, wśród których przoduje "Code Red".

7. Stratovarius - najlepsza kapela powermetalowa. Cechuje się bardzo szybką oraz melodyjną grą, zaawansowaną perkusją (gra tam Jörg Michael, który ma za soba występy w zespołach: Rage, Grave Digger, Running Wild, Mekong Delta, Headhunter. Gitarzysta Timo Tolkki jest jednym z najlepszych w całym świecie power metalu. Płyta "Visions" to jedna z najwybitniejszych pozycji w całym gatunku; zalicza się do moich ukochanych albumów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Masquerader




Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hell's Kitchen

PostWysłany: Pon 2:00, 05 Cze 2006    Temat postu:

Ja bym się nie zgodził z 90% treści powyższego posta, co nie zmienia faktu że cieszą mnie ludzie o odmiennych poglądach Wink

Cytat:
Black Sabbath [...] pionierzy doom metalu.

To szczególnie mnie rozbawiło ^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ivanhoe




Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sprzed monitora

PostWysłany: Pon 15:49, 05 Cze 2006    Temat postu:

Masquerader napisał:
Ja bym się nie zgodził z 90% treści powyższego posta, co nie zmienia faktu że cieszą mnie ludzie o odmiennych poglądach Wink


Czy w moim poście są jakieś błędy merytoryczne, czy po prostu nie lubisz wymienionych tam zespołów?

Masquerader napisał:

Cytat:
Black Sabbath [...] pionierzy doom metalu.

To szczególnie mnie rozbawiło ^^


Nie powinno Cię to bawić.
Nazwa dla gatunku "doom metal" wzięła się właśnie od klimatu, jaki wytworzył Ozzy swoim głosem i Tony swoją gitarą (bardzo nisko nastrojoną). Posłuchaj Paradise Lost - "Icon": Iommi się kłania. Te same harmonie, podobna struktura riffów (choć u PL są bardziej techniczne). Takie zespoły jak Tiamat, Paradise Lost, Anathema czy My Dying Bride odświeżyły pomysły Ozzy'ego i spółki, trochę je przerobiły, zmieniły do niepoznaki i wyszło im to bardzo dobrze!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Masquerader




Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hell's Kitchen

PostWysłany: Pon 17:05, 05 Cze 2006    Temat postu:

Ivanhoe napisał:
Czy w moim poście są jakieś błędy merytoryczne, czy po prostu nie lubisz wymienionych tam zespołów?


Nie, poprostu w Twoim poście jest dużo kwestii spornych... Nazywasz BS heavy metalem, mówiąc później że są to pionierzy doom metalu. Piszesz również "NIB to najlepsza kompozycja pod względem wykorzystania gitary basowej, jaka kiedykolwiek została nagrana" czy też "najlepszy duet gitarowy wszech czasów (Kerry King/Jeff Hanneman)" Tu też można by polemizować, bo np. według mnie najlepszy duet gitarowy jaki kiedykolwiek istniał to Marty Friedman/Jason Becker (Cacophony) "Każde oko widzi inaczej" w swoim poście zapomniałeś o tej podstawowej zasadzie Wink

Ivanhoe napisał:
Takie zespoły jak Tiamat, Paradise Lost, Anathema czy My Dying Bride odświeżyły pomysły Ozzy'ego i spółki, trochę je przerobiły, zmieniły do niepoznaki i wyszło im to bardzo dobrze!


Idąc tym tokiem myślenia można dojść do wniosku że pionierem doom metalu był również Mozart Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Absol




Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Paryż Północy

PostWysłany: Pon 20:29, 05 Cze 2006    Temat postu:

No porównania są nieuniknione- zawsze to było i zawsze będzie. Zasada jest taka, że kto pierwszy ten lepszy i to na niego spadają zaszczyty a wszyscy ci, którzy tworzyli po nim, choćby za Chiny go nie znali to oskarżani sa o odgapianie, zżynanie, w najlepszym przypadku wzorowanie się.
Co do mojej opinii o BS to chyba oni rzeczywiście są pionierami ciężkiej muzyki. No chyba, że był ktoś przed nimi. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ivanhoe




Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sprzed monitora

PostWysłany: Wto 16:36, 06 Cze 2006    Temat postu:

Masquerader napisał:
Idąc tym tokiem myślenia można dojść do wniosku że pionierem doom metalu był również Mozart Wink


Wymień jakieś cechy muzyki Mozarta, które odnajdujemy w doom metalu (tak jak ja zrobiłem w wypadku Black Sabbath).

Absol napisał:
Co do mojej opinii o BS to chyba oni rzeczywiście są pionierami ciężkiej muzyki. No chyba, że był ktoś przed nimi

Są pierwsi, którzy rozpowszechnili ciężkie granie, ale mniej więcej w tym samym czasie grały zespoły: Spooky Tooth, Led Zeppelin, The Yardbrids.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Masquerader




Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hell's Kitchen

PostWysłany: Wto 18:19, 06 Cze 2006    Temat postu:

Ivanhoe napisał:
Wymień jakieś cechy muzyki Mozarta, które odnajdujemy w doom metalu (tak jak ja zrobiłem w wypadku Black Sabbath).


Proszę bardzo...
Takie zespoły jak Tiamat, Paradise Lost, Anathema czy My Dying Bride odświeżyły pomysły Mozarta, trochę je przerobiły, zmieniły do niepoznaki i wyszło im to bardzo dobrze!

A tak na serio. Wymieniając kapele doom metalowe zapomniałeś o Theatre of Tragedy. Oni również zaczynali od tego gatunku.
Cechy? Choćby nawet sopran Kristine, nie wolno również zapominać że ciężar można uzyskać za pomocą rozmaitych kombinacji instrumentów dętych i smyczkowych, kontrabasu i męskiego tenoru (nie tylko gitar Tony'ego) Podobieństw można się doszukiwać w Operze, jej dramatyczności. Pewien rodzaj wrażliwości artystycznej przekazywany przez twórców muzyki klasycznej nieprzerwanie towarzyszy kompozytorom muzyki współczesnej, w tym twórcom doom metalu. Nie wiem jak Ty, ale ja np. w Anathemie widzę bardzo wiele inspiracji Mozartem. Patrz np. The Silent Enigma Orchestral. Żywy dowód na to o czym mówie.

Cytat:
Co do mojej opinii o BS to chyba oni rzeczywiście są pionierami ciężkiej muzyki.


No jasne, ale ciężka muzyka to nie tylko doom metal, więc nie rozumiem dlaczego są akurat pionierami doom metalu a nie np. black metalu ^^ Można by naprawdę wymienić jakikolwiek podgatunek muzyki metalowej i znalazło by się w nim dość sporo inspiracji BS.

Cytat:
No chyba, że był ktoś przed nimi


Heh... no przecież nie wzieli się z powietrza, sami też musieli się kimś inspirować Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ivanhoe




Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sprzed monitora

PostWysłany: Wto 18:53, 06 Cze 2006    Temat postu:

Masquerader napisał:


No jasne, ale ciężka muzyka to nie tylko doom metal, więc nie rozumiem dlaczego są akurat pionierami doom metalu a nie np. black metalu ^^ Można by naprawdę wymienić jakikolwiek podgatunek muzyki metalowej i znalazło by się w nim dość sporo inspiracji BS.


Pewnie, że możesz wymienić każdy gatunek, ale nie w każdym znajdziesz dużo inspiracji Sabbath'ami. Akurat wspomniany przez Ciebie black metal= teksty Running Wild (początkowe płyty) + teksty Mercyful Fate + muzyka Venom + muzyka Celtic Frost. Taka jest geneza blacku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Theatre of Tragedy Strona Główna -> Muzyka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 4 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin