Forum Theatre of Tragedy
Polskie Forum Theatre of Tragedy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ostatnio wysłuchane
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 50, 51, 52  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Theatre of Tragedy Strona Główna -> Muzyka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ivanhoe




Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sprzed monitora

PostWysłany: Pon 11:32, 17 Lip 2006    Temat postu:

Wafel napisał:
Placebo - Meds
Ok, to ja też coś napiszę. Fajne to to Razz Laughing


Nie przemęczasz się zbytnio?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wafel




Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pon 12:55, 17 Lip 2006    Temat postu:

Być może Razz

Placebo - Infra-Red


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
soulburner
Administrator



Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 455
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tomaszów Mazowiecki

PostWysłany: Pon 17:06, 17 Lip 2006    Temat postu:

Iron Maiden - The Reincarnation of Benjamin Breeg

Super, hiper wypastny utwór Smile Brzmi kompletnie "niemejdenowo", w końcu porządnie słychać bas (na dwóch poprzednich albumach bas wsiąkł pod powierzchnią gitar, a na poprzedniej płycie, fatalna produkcja przysłoniła wszystkie instrumenty Razz), wokal Dickinsona nie jest wymęczony (na Dance of Death wyraźnie było słychać, że trochę niedomagał, niedawno przyznał się, że był wtedy przeziębiony i miał katar Razz), brzmienie gitar jest wyraźniejsze i inne niż na poprzednich dwóch płytkach. Ogólnie jest to utwór, który może się nie spodobać zatwardziałym fanom zespołu, gdyż jest inny. Kompozycja ogólnie jest dość prosta w konstrukcji, poza przerywnikiem w postaci fajnej solówki i kilku ciekawych zmian rytmu.

Ciekawe, jakie reakcje wywoła, kiedy w TV pojawi się teledysk, a mam nadzieję, że się pojawi - poprzedni "No More Lies" dość często gościł na polskiej Vivie (no, ale wtedy jeszcze tam był Wit i jego VivaRock) i niemieckiej Vivie Plus, trwał również około 7 minut, więc może i na Benjamina będzie można trafić Smile

A teraz pozostaje czekać do najbliższego programu Minimax na Trójce, tam na pewno utwór pojawi się w ciągu najbliższego tygodnia (może już w noc z czwartku na piątek?).

Up the Irons!


edit - klip siedzi sobie tu: http://www.youtube.com/watch?v=dNttRSMqOe0
Jakość dźwięku nie jest najwyższa, ale czuć, że Dance of Death to był wypadek przy pracy Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ivanhoe




Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sprzed monitora

PostWysłany: Pon 17:33, 17 Lip 2006    Temat postu:

Nowy kawałek jest straasznie przeciętny. Wokal Dickinsona na początku utworu brzmi wieśniacko, w refrenie nawet nieźle. Gitary to niestety kompletna porażka. Riff jest cholernie nudny i nieciekawy, solówka sztampowa. Przypuszczam, że gdyby jakiś początkujący zespół wysłał demówkę z takim kawałkiem do jakiejkolwiek wytwórni płytowej to dostałby kopa w dupę.
To ma być progresja? ROTFL!! Communic - zespół, który ma zaledwie trzyletni staż rozwalił w drobny mak poczciwych Ironków.

Reinkarnacja czegośtam może się podobać, ale trzeba sobie jasno uświadomić, że to kawałek bez najmniejszej wartości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
soulburner
Administrator



Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 455
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tomaszów Mazowiecki

PostWysłany: Pon 17:37, 17 Lip 2006    Temat postu:

Kwestia gustu Smile
Akurat ten kawałek z progresją ma niewiele wspólnego Wink Odrzucając krótki otwieracz, zostaje nam 8 utworów, które mogą pokazać progresywne zdolności mejdenów Smile

ps - progresja w wykonaniu Maiden to np. "Alexander the Great" -- ja chcę to usłyszeć na żywo!

now playing: Dream Theater "Six Degrees of Inner Turbulence"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wafel




Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pon 18:06, 17 Lip 2006    Temat postu:

A mi się właśnie podoba wokal na początku Razz Później jest wieśniacki;P

Muse - Exo-Politics Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ivanhoe




Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sprzed monitora

PostWysłany: Śro 10:36, 19 Lip 2006    Temat postu:

Wafel napisał:
A mi się właśnie podoba wokal na początku Razz Później jest wieśniacki;P


Ciekawe, jak to uzasadnisz... Ja napisałem, że jest odwrotnie, gdyż Bruce na początku nie śpiewa w swojej skali. Powinnien wejść ok. 1/2 oktawy wyżej (tak jak w refrenie). Śpiewanie w innym rejestrze dźwięków nie wychodzi mu najlepiej - pojawiają się fałsze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
soulburner
Administrator



Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 455
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tomaszów Mazowiecki

PostWysłany: Śro 11:12, 19 Lip 2006    Temat postu:

Etam, wychodzi mu całkiem w porządku, powiem więcej - bardziej podoba mi się jego delikatniejsze śpiewanie, aniżeli to "w swojej skali", której nie ma już od mniej więcej 1997 roku Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wafel




Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Śro 13:16, 19 Lip 2006    Temat postu:

A dlaczego nie lubie rodzynek?;P
Kwestia gustu. Niecierpie jego normalnego wokalu, wiec jak spiewa inaczej, to juz mi sie podoba Razz
I nie zwracam uwagi na oktawy i falsze, bo sie na tym nie znam. A znac sie na tym to przeklenstwo. Wszedzie slyszysz bledy i falsze Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Masquerader




Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hell's Kitchen

PostWysłany: Śro 14:52, 19 Lip 2006    Temat postu:

Wafel napisał:
A mi się właśnie podoba wokal na początku...


Ivanhoe napisał:
Ciekawe, jak to uzasadnisz...


Czytać nie umiesz? Poprostu jej się podoba, co tu do uzasadniania?

Wafel napisał:
Kwestia gustu.


Dokładnie.

Wafel napisał:
...nie zwracam uwagi na oktawy i falsze, bo sie na tym nie znam. A znac sie na tym to przeklenstwo.


Z tym się nie zgadzam, wiedza nie jest przekleństwem jeżeli potrafi się ją odpowiednio wykorzystać.

Ivanhoe:
Nie wiem dlaczego ale mam wrażenie że masz ciągłą i nieustającą potrzebę wywyższania się i zgrywania "muzycznego filozofa" Może to działa na mroczne - jak krzaki przy płocie - nastolatki spędzające wolny czas w knajpach gdzie przez 24h na dobę leci speed thrash power metal, ale w moich oczach jest to conajmniej żałosne... Pozdrawiam.

* * *

Theatre of Tragedy - Motion


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wafel




Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Śro 19:28, 19 Lip 2006    Temat postu:

no coz, rozni ludzie, rozne potrzeby Smile Ale nawet moja kolezanka, ktora wkrotce bedzie miala srednie wyksztalcenie muzyczne nie miewa tyle do powiedzenia o falszach i oktawach w muzyce, ktora jakby nie bylo jest muzyka rozrywkowa Razz

Placebo - Space Monkey


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ivanhoe




Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sprzed monitora

PostWysłany: Śro 20:33, 19 Lip 2006    Temat postu:

Masquerader napisał:
Wafel napisał:
A mi się właśnie podoba wokal na początku...


Ivanhoe napisał:
Ciekawe, jak to uzasadnisz...


Czytać nie umiesz? Poprostu jej się podoba, co tu do uzasadniania?


A to ty nie wiesz, że nie można rozpatrywać utworu heavymetalowego w kategorii podoba się/nie podoba? Trzeba umieć wyróżnić w każdym utworze elementy dobre (technicznie, melodyjnie, wokalnie, produkcyjnie...) i uzasadnić swoje zdanie. Inne przyjmowanie utworu to tylko banalne wsłuchiwanie się w dźwięki, które może jest dobre dla komercyjnej papki, ale w metalu nie uchodzi.

Masquerader napisał:

Ivanhoe:
Nie wiem dlaczego ale mam wrażenie że masz ciągłą i nieustającą potrzebę wywyższania się i zgrywania "muzycznego filozofa" Może to działa na mroczne - jak krzaki przy płocie - nastolatki spędzające wolny czas w knajpach gdzie przez 24h na dobę leci speed thrash power metal, ale w moich oczach jest to conajmniej żałosne... Pozdrawiam.


Gdzie ja się wywyższam? Po prostu wypowiadam moje opinie i je uzasadniam. Jak ktoś się z nimi nie zgadza, może przedstawić kontrargumenty itp. Ale łatwiej wyzwać od "muzycznego filozofa" niż pogadać rzeczowo o muzyce, nie?

PS. Nie znam knajp, gdzie przez 24h na dobę leci speed thrash power metal. Może jakieś adresy podrzucisz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
soulburner
Administrator



Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 455
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tomaszów Mazowiecki

PostWysłany: Śro 22:00, 19 Lip 2006    Temat postu:

Moim zdaniem można rozpatrywać utwór muzyczny w kategorii podoba się / nie podoba się, niezależnie od tego, z której szufladki się go wciągnie(metal, czy nie-metal). Gdybym za każdym razem dogłębnie analizował każdy aspekt aktualnie słuchanego utworu, straciłbym przyjemność z jego słuchania.

Lepiej chyba przeżywać utwór emocjonalnie, słuchać tekstu (i rozumieć go!), niż analizować ("ojojoj, ale tutaj to staccato nie wyszło, wokalista fałszuje, perkusista się nie popisał" itp. Razz).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Masquerader




Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hell's Kitchen

PostWysłany: Śro 22:21, 19 Lip 2006    Temat postu:

Ivanhoe napisał:
A to ty nie wiesz, że nie można rozpatrywać utworu heavymetalowego w kategorii podoba się/nie podoba?


Nie, nie wiem, mam inne zdanie na ten temat.

Ivanhoe napisał:
Trzeba umieć wyróżnić w każdym utworze elementy dobre (technicznie, melodyjnie, wokalnie, produkcyjnie...)


Taaak? A to dlaczego?

Ivanhoe napisał:
Inne przyjmowanie utworu to tylko banalne wsłuchiwanie się w dźwięki, które może jest dobre dla komercyjnej papki, ale w metalu nie uchodzi.


Mów do mnie jeszcze...

Ivanhoe napisał:
Gdzie ja się wywyższam?


Tu i tam, ton Twojej wypowiedzi jednoznacznie na to wskazuje.

Ivanhoe napisał:
Po prostu wypowiadam moje opinie...


W to nie wątpie.

Ivanhoe napisał:
...i je uzasadniam.


Z tym już gorzej, po za przechwałkami nie widzę nic sensownego w Twoich wypowiedziach.

Ivanhoe napisał:
Jak ktoś się z nimi nie zgadza, może przedstawić kontrargumenty itp. Ale łatwiej wyzwać od "muzycznego filozofa" niż pogadać rzeczowo o muzyce, nie?


Nie.

soulburner napisał:
Moim zdaniem można rozpatrywać utwór muzyczny w kategorii podoba się / nie podoba się, niezależnie od tego, z której szufladki się go wciągnie(metal, czy nie-metal). Gdybym za każdym razem dogłębnie analizował każdy aspekt aktualnie słuchanego utworu, straciłbym przyjemność z jego słuchania.

Lepiej chyba przeżywać utwór emocjonalnie, słuchać tekstu (i rozumieć go!), niż analizować ("ojojoj, ale tutaj to staccato nie wyszło, wokalista fałszuje, perkusista się nie popisał" itp. ).


Niestety nie wszyscy tak myślą... Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Masquerader dnia Śro 22:29, 19 Lip 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wafel




Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Śro 22:29, 19 Lip 2006    Temat postu:

Jesli rozpatrujesz muzyke jedynie w kategoriach poprawne/niepoprawne, popisal sie/nie popisal sie, to Ci wspolczuje. Dla mnie muzyka to uczucia i emocje, a ich nie powinno sie oceniac w ten sposob. Do jednego moze przemawiac Oops, I did it again, do innego Cassandra. I nie mi oceniac poprawnosc odczuc odbiorcy. Rolling Eyes
Jedyne osoby, ktore moga oceniac poprawnosc wykonania, to osoby ktore maja jakies pojecie na ten temat. Pytanie, czy Ty sie za na tyle kompetentna uwazasz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Theatre of Tragedy Strona Główna -> Muzyka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 50, 51, 52  Następny
Strona 9 z 52

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin