Theatre of Tragedy

Charism

Mnie sie ten film/serial (zwłaszcza serial) podobał. Było to bardzo fajne wprowadzenie do Wiedźmina, by potem zmienic książke w zupełnie inną historię. I dlatego mi sie podobało. Smile

I nie rozumiem co tu sie mozę niepodobać. Efekty? No cóż polska produkcja, ale są znośne. Gra aktorów? Dobija mnie tylko Ciri, gra jak w 'W-11", ale to tylk odziecko. Tak wiec serial na 5/6

soulburner

Byłem ciekaw tego Wiedźmina i bardzo się zawiodłem.
Już przeboleję efekty specjalnie (w 1991 roku hamerykany zrobiły T1000 w Terminatorze 2, a my ponad 10 później nie potrafimy dobrze zrobić smoka Very Happy

Dobre efekty były... w Superprodukcji - czyli, że jednak można), najbardziej boli mnie:
* kopia filmu - czy film, czy serial, kopia jest jak w Klanie;
* uboga scenografia, co skutkuje tym, że produkcji brakuje tzw. rozmachu;
* gra aktorksa - sztuczność i gra typowa dla teatru, a teatr to nie to samo, co kino Wink

Przez to nie byłem w stanie obejrzeć tego w telewizorze... jak znajdę trochę czasu, przeczytam książkę - wrażenia będą napewno lepsze Wink

Charism

Książka jest o Niebo lepsza Wink

Ale mnie gra aktorów się podobała Wink

No, ale masz racje co do scenografii, beznadzieja. A co do kopii to nie wiem co masz na myśli, bo kopia i w klanie i w Wiedźminie jest ok. Chyba że mówimy o czymś zupełnie innym.

I jeszcze jedno - Superprodukcja miała najlepsze efekty w całej polskiej kinematografi Very Happy

Ale kosztowała ciś ok. 2 razy więcej niz Wiedźmin Very Happy

soulburner

Jasne, kopia w Klanie jest okej i nie mam jej nic do zarzucenia, ale zastanówmy się nad rangą obu seriali - klan to telewizyjna telenowela. Wiedźmin to film pełnometrażowy, kinowy, tyle że przerobiony na serial (tak? czy nie? Razz

).

Polacy chcieli zrobić typowo filmową kopię w "Nigdy w życiu" - dali filtr Gaussian Blur na wszystkie klatki i zadowoleni, a ja mało wzroku nie straciłem Razz

edit - co do efektów specjalnych made in Poland: najlepsze i tak mają reklamy piwa Razz

Czy budżet reklam browarów jest naprawdę tak wysoki, że potrafią zrobić dobre efekty, czy producenci filmowi oszczędzają na każdym kroku i są w ekstazie, kiedy 10-letni wnuczek reżysera zrobi im smoka w 3D? Very Happy

Absol

Ja straciłęm chęć do zabrania się do książki po pierwszym odcinku wiedźmina. Drętwe to jak nie wiem. No i mój "ukochany" Żebrowski. Potem powiedzieli mi, że książka lepsza. No i tak do dzisiaj się zabieram. Very Happy

Szkoda, że jestem za stary na akcję Cała Polska czyta dzieciom...

Charism

Zabierz, sie zabierz bo naprawde warto Wink

A Wiedźmin był kręcony jako serial, ale wcześniej zrobili z całego materiału film i dali do kin Wink

P.S. Rekalmy piwa rulez Wink

!!